Oto Ona, pierwsza stylizacja

Oto jest i On.... pierwszy post....
W pierwszej stylizacji połączyłam ze sobą koszulkę z kieszonka mającą motyw kwiatków, na wierzch dobrałam czarny żakiet z podwijanymi rękawkami,który również ma motyw kwiatków i co to uwielbiam czarne tregginsy które na kieszonkach z przodu mają guziczkami i niemal pasują na każdą okazję z dobrze dobranymi ubraniami,dodatkami i do tego całe czarne trampki z białymi paskami na gumie. Włosy splotłam w kłosa po prawej stronie głowy i podkręciłam grzywkę, którą potem spięłam spinką, niestety był wiatr i się rozleciała pewnie znacie ten problem. Stylizacja zdaję się jak na co dzień, do szkoły, na miasto ale żakiet robi wrażenie eleganckiego ubioru, dzięki czemu możemy się tak ubrać do kościoła, na mniejszą uroczystość w szkolę, na zjazd rodzinny,a nawet i święta możemy zamienić trampki na balerinki lub niebieskie szpilki z czubkiem i do tego jakaś mała torebka ewentualnie kopertówka pod kolor obuwia jak w przypadku szpilek będzie to kolor niebieski.


Wakacje już od ponad dwóch tygodni, a dosłownie z 5 razy wyszłam do przyjaciół/znajomych, liczba wizyt u lekarzy i badań w te wakacje przekracza liczbę wyjść. Wakacje spędzam co roku tak samo całe dwa miesiące w domu, bez żadnych kilku dniowych wyjazdów, jedynie jakieś wypady kilku godzinne, które są nie daleko i tyle dzięki znajomym nie zwariuję z nudy. Jednak te wakacje będą inne niż wszystkie, ponieważ w sierpniu jadę na kilka dni na Węgry ze szkoły. Co roku u nas w szkolę organizują wymianę młodzieży Polsko-Węgierskiej. Zazwyczaj jadą te osoby które osiągnęły dobre wyniki w nauce czyli pasek i zajęcia miejsca na podium w przeróżnych konkursach, osoby udzielające się czyli są to zazwyczaj akademie, przedstawienia, od tamtego roku uczennice pomagające w prowadzeniu sklepiku szkolnego no i wolontariat do którego należałam ja. Jednak co roku i tak jeździli Ci sami uczniowie, w tym roku jest sprawiedliwość, ponieważ nie jedzie nikt, kto już był bardzo fajna opcja, gdyż więcej uczniów przez 3 lata tam pojedzie i zwiedzi kawałek świata. Szkoda tylko, że co roku nie jeżdżą też uczniowie 3 klasy gimnazjum, ostatniej klasy w tej szkole, ale cóż i tak się cieszę, że jadę z 8 osobami z klasy. Mam nadzieje, ze nam pogoda dopiszę. Na pewno pojawi się post o wyjeździe na Węgry z dużą ilością zdjęć.
A wy gdzie i jak spędzicie albo spędzacie tegoroczne wakacje?

Fot. Natalia S.

Koszulka: House

'Dopóki jesteś zdrowy, nie doceniasz zdrowia' - Vixen - Świeczki na wietrze